Słowo Pisane Cafe

.propagandowa

Forum przymarło, czy to tylko takie wrażenie?

Gryfica

Specjalnie dałam wczoraj dwa wiersze, ale chyba nikogo to nie zainteresowało...

Len

Mam gotowiec na angielski.

No to teraz już się chyba wszystkim pochwaliłam...

Gryfica

A ja dostałam dwie piątki z muzyki za projekt o Skillet i polskim rocku xD

Giwi

ha, może jednak będę miała tą trójkę z niemca! XD

riel

Ha, będę pisać poprawkę z fizyki w sierpniu. Ha, dostałam 1 z angielskiego za słuchanie Janis Joplin na lekcji... I boże, przepraszam że was zaniedbuję.

szlachcianka

Riel, nie łam się.

Nie będę narzekać na moją arcyprzeciętną szkołę, nie będę narzekać na moją arcyprzeciętną... No, ale jak nie będę, jak będę. Ale nie teraz, bo moja acyprzeciętna szkoła dała mi możliwość niepójścia doń jutro, aha!

Czy to zwierzę musi mi biegać po klawiaturze?

.propagandowa

Riel, może pomóc? Kiedyś już ratowałam koleżankę z liceum przed poprawką z fizy.

Aktualnie przeprowadzam doświadczenie na konkurs i efekty są nieoczekiwane. Znaczy, żadne.

Gryfica

Błagam Was, ratujcie mnie. Jeszcze sto czterdzieści stron... Ja tego nie przeżyję... Ogniem i Mieczem powinno się spalić, uznać za herezję i nigdy więcej nie dawać temgo komukolwiek do czytania.
Chyba aż się pochwalę moją klasówką z historii. No więc... Według tej oto panienki, która właśnie pisze tego posta Trylogię, opisującą powstanie Chmielnickiego, Potop i coś tam jeszcze napisał niejaki Juliusz Słowacki, a wyżej wspomniana trylogia składa się z Ogniem i Mieczem, Potopu i Pana Tadeusza.
Ale jestem pewna, że po przeczytaniu tych... 230 kartek czystej nudy, zapamiętam już do końca życia...

Giwi

a ja streszczam (teoretycznie) Quo Vadis. Boże, nienawidzę mojej polonistki, nienawidzę...!

szlachcianka

A ja szczerze, z całego serca nienawidzę Sienkiewicza. Ot, mam napisać (na jutro!) wypracowanie. Temat: Staropolska tradycja szlacheckiego ucztowania. Co na ten temat pisze Sienkiewicz w Potopie?".
Po czym następuje dość obszerny fragment tegoż wątpliwej jakości dzieła opisujący ni mniej, ni więcej, tylko właśnie ucztę. Więc wiemy już, co pisze Sienkiewicz - po co ja mam to pisać jeszcze raz?
Mojej pani od polskiego, nie mylić z polonistką, mogę wyłącznie nie lubić, jako że nie ma ona zdolności budzenia skrajnych emocji, przynajmniej we mnie.

Machigau

Ych... Skąd ja to znam - no skąd? Moja polonistka też dręczy...
A jak szepnęłam do koleżanki z ławki, że babka jest jak wrzód na czterech literach i się okazało, że to trochę za głośno było, to zaraz wykład robiła.
Chyba wiadomo o czym xD

No cóż. Bywa.

Gryfica

Hahaha! Jestem genialna!
Przyszłam się pochwalic, że zostało mi już tylko...51 stron tego jekże wciągającego i odznaczającego się wysokimi lotami poematu. Jestem z siebie dumna... xD

Machigau

Nie no to gratulacje :] Jak skończysz to daj znać - oblejemy szampanem xD

Miłego czytania,
M.

.propagandowa

Ja też się pochwalę (jak wszyscy, to wszyscy), że jutro idę na śmierć i tak mi się z tego powodu ryjek cieszy, że aż strach. Znaczy, zamierzam dać się zgnieść bandzie metali na koncercie. Tylko brakuje mi różowej koszulki, co by się na morzu czerni wyróżniać. Życie.

A Ty wiesz, Machigau, że ja Cię już za podpis po prostu uwielbiam? Narrenturm to moje niekończąca się miłość, natchnienie i biblia.
[ostatnio chodzę dumna i blada, bo kupiłam sobie kompedium Sapkowskiego o literaturze fantasy]

Ja miałam niesaowitą polonistkę przez dwa poprzednie lata, teraz mi się zmieniła. Do tej pory czytałam wszystkie lektury, chodziłam przygotowana na lekcje i ach, och, ech, jakie ze mnie grzeczne i ułożone dziecko. Ale po zmienie nauczycielki zapał opadł jak ten pył po burzy piaskowej - w tym roku nie przeczytałam żadnej lektury, ba, chyba tylko jedno strzeszczenie, bo po prostu mi się nie chce. Po co, jezeli ona nie jest w stanie tego sprawdzić?