Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
riel
moderatorka rozkojarzona
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: paradise city.
|
Wysłany: Sob 16:42, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Okej, jeśli chodzi o pojedyńczy odcinek, to się piszę. Chodzi po prostu o to, że betuję już jeden tasiemiec i przy kolejnym mogłabym nie wyrobić czasowo W takim razie, zapraszam do mnie na mejla, i przy okazji napisz, czy zależy ci na jakimś konkretnym terminie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
N.
pisarz - amator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:35, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Może uda mi się namówić kogoś, żeby betował mi na stałe, jeśli nie, to dam Ci znać (:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viga
natchniony pisarz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dark Valley
|
Wysłany: Sob 21:36, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz ja. Zawsze musi być ten "pierwszy raz". Choć on bywa bolesny xD
Tak więc podjęłam się pisania książki - tasiemca fantastycznego. Narazie jednak publikuję tylko jedno dłuższe opowiadanie wchodzące w skład całości. Nie napisałam jeszcze całego opowiadania. Tak naprawdę jestem w trakcie i nie wiem kiedy znów się wezmę za dopracowanie. Bo u mnie z chęciami trudno.
O czym traktuje? Przygody, walka, nawet romans się zdarza. Dużo romansu. I magia. Główni bohaterowie? Nietypowi, bo... zachowanie humanoidalne, ale są to króliki.
A tutaj fragment na zachętę:
- Ha! Więc jednak! - Przyjaciel nadal grał w niemądrą zabawę, ale Roderickowi to zupełnie nie przeszkadzało. - No, opowiadaj! Jaki jest? Znam go? Jak się nazywa? Mów, Rod! Nie martw się, nie złamałeś mi serca. Prawdę mówiąc, cieszę się, że nie jestem twoim wybrankiem. Wiesz... Jesteś dobrym przyjacielem, towarzyszem, ale nic poza tym. Nie może być mowy o innych sprawach. Ja, jak to określiłeś, jestem “normalny”, w przeciwieństwie do ciebie. Wolę dziewczyny, rozumiesz?
- Oj, zamknij się już! Chodźmy, przejście jest pełne.
Obaj mężczyźni – jeden rozradowany, drugi zniesmaczony – wkroczyli równocześnie w czerwony kłąb światła. Trzymali się za ręce, jakby nie byli pewni, czy wyjdą po drugiej stronie. Powód był jednak zupełnie inny; Roderick był przerażony perspektywą spotkania i mieszkania sam na sam z dwiema kobietami, zaś Soloman starał się jak mógł wesprzeć go w tych trudnych chwilach, choć nie był w stanie zrozumieć toku myślenia przyjaciela.
Roderick odruchowo przymknął oczy, czując delikatne promienie słońca padające na jego twarz. Od razu domyślił się, że przedostali się obaj do East – celu ich wędrówki, a zarazem utrapienia dręczącego młodego Rivera.
- Otwieraj oczy! - usłyszał przy uchu warczenie Solomana. - Nie wiesz, co tracisz.
Mężczyzna niepewnie uchylił źrenice, gotów na najgorsze niemal. Spodziewał się wszystkiego: od widoku prawdziwej wiedźmy, aż po nóż wbijany we własne ciało. Widok, który objawił się jednak przed jego oczami, delikatnie mówiąc – zaszokował go.
Oto bowiem stał na zielonej, pięknie wyglądającej polanie, na której gdzieniegdzie kępkami rosły krwistoczerwone maki, bielusieńkie stokrotki bądź inne, równie zachwycające kwiaty. Rzeczywistą jednak uwagę Rodericka przykuły dwie postacie stojące tuż przy nich dwóch. Z początku nie potrafił dobrze rozeznać, kim są. Kiedy nieco przyzwyczaił się do ostrego światła słonecznego, zerknął ponownie na nieznajome sylwetki i zamarł w pół kroku. Czuł, jak serce zaczyna mu bić bardzo mocno, o mało nie wyskakując z piersi. Przełknął nerwowo ślinę. O Boże, nie!, myślał przerażony. Błagam, nie teraz! Nie tutaj, nie tak! Nie wytrzymam! Umieram, ratunku! Litości!
Spoglądał z niemałym strachem na dwie kobiety stojące przed nim i Solomanem. Jego towarzysz zdawał się rozkwitać, niczym kwiat na wiosennej łące, czego nie można było powiedzieć o samym Rodericku. Czuł, ze lada chwila, a zemdleje z nadmiaru wrażeń. Na samą myśl o przyszłości dostawał tak silnych mdłości, że cudem tylko powstrzymywał się od zwymiotowania.
Zmierzył powoli sylwetki dziewcząt i odetchnął kilka razy.
Tak - jestem w akcie desperacji, jakby ktoś pytał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Nie 18:50, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Poszukuję bety do dość dużej ilości tekstu o SK, mianowicie... na dzień dzisiejszy, ponad 28 stron. Ma to być za jakiś czas wystawione na bloga, więc może być betowane w kawałkach.
Nie zgłosiłam się z tym do Rielki, ponieważ nie wiedziałam, czy zechciałaby betować tekst o SK. Nie każdy to lubi i ja to rozumiem.
Chodzi mi głównie o wyłapanie błędów stylistycznych i nieścisłości w treści, ponieważ piszę opowiadanie razem z siostrą i czasami zdarza nam się napisać co innego...
Ktoś chętny?
P.S. Jeśli ktoś chce, to mogę tekst w kawałkach wstawić na forum, zanim wyląduje na blogu ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werka
forumowa maskotka
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dreams of Californication...
|
Wysłany: Nie 18:52, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Co to jest SK? *myśli*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Nie 19:11, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Shaman King - Król Shamanów w polskiej wersji ^^
Takie anime...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werka
forumowa maskotka
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dreams of Californication...
|
Wysłany: Nie 19:13, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się na anime raczej nie znam i jakoś tak nie preferuję... ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Nie 19:14, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pisałam, że nie wszyscy lubią. Ja nie wiem, dlaczego akurat ta bajeczka mnie tak zauroczyła...
No i jeszcze Naruto ^^
EDIT: Kakashi wymiata!
EDIT2: O co chodzi z Twoim awatarkiem? Tym pod dopiskami?
Nie wnikaj, Dean jest boski.
A Rielka by nie zbetowała, bo fandomu ni w cholerę nie zna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
.propagandowa
natchniony pisarz
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:01, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja poszukuję bety do jednego odcinka dosłownie. Znaczy, sytuacja wygląda na tyle specyficznie, że napisałam dwie wersje jednej części i nie mam pojęcia, która się lepiej nadaje. W dodatku z obydwoma coś jest nie tak i byłabym wdzięczna za jakąs podpowiedź, jak to 'coś' zwalczyć.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Sob 13:00, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To ja! To ja! A przy okazji [prawdopodobnie] moja siostra, więc to podwójna korzyść ^^
A mogłabyś chociaż powiedzieć, co to za tekst?
|
|
Powrót do góry |
|
|
.propagandowa
natchniony pisarz
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:16, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tekst jest fragmentem tego opowiadania, które wklejam na forum. Przeczytałam sobie to, co już mam i przeraziło mnie, jak bardzo sztuczną i przesadzoną fabułę stworzyłam.
Wrzuciłam już co prawda ten odcinek, z którym miałam problem, ale czy mogę odezwać się przy następnym?
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Pią 20:44, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że możesz. Tylko najpierw muszę przeczytać to, co już jest, bo lubię się czepiać fabuły ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giwi
wszędobylski
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:01, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Niecałe dwie strony w Wordzie, obyczajówka. Beta potrzebna i dobrze by było, gdyby tekst oceniła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szlachcianka
utalentowany geniusz
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grójec!
|
Wysłany: Wto 21:49, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tasiemiec czy całość? I na kiedy potrzebujesz bety?
(Bo jak podczas przerwy świątecznej, to mogę ja)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giwi
wszędobylski
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:02, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
niet, tylko prolog ^^
na kiedy tylko zechcesz (:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|