Coś o Nas/Was :D

szlachcianka

W Chorzowie mało konkursów!? Człowieku, nie bluźnij. To, jakby nie było, miasto i zawsze się cosik znajdzie. A co ja mam powiedzieć?

Ellie_Kedward

Cześć! Jestem Monika aczkolwiek wybrałam sobie moje oficjalne pseudo (Mocatte). Moją pasją jest taniec, śpiew i oczywiście literatura. Co do tańca to wybieram najnowsze style, jednak nie tańcze breakdance'a, ale tańcze w swoich wyznaczonych w sercu rytmach. Co do śpiewu to podobno mam niezły. Nawet pare razy wystąpiłam w gimnazjum na dwóch konkursach, niestety zajęłam bardzo niskie pozycje(śpiewałam z kolezankami. Co do literatury to lubuje się w wierszach, poezjach. Co do kategorii to lubie przygodowe, sensacyjne, horrory i czasem nawet kryminały sobie poczytam Wink

. Mój wygląd nie wiele ma tu chyba do znaczenia w kwestiach mojej pasji czy porozumień z wami. Nie to, żebym była brzydka albo za ładna, ale informacje te wydają mi się zbędne. Często gadam z moją przyjaciółką(której nigdy na oczy nie widziałam) coś na styl rozmowy miedzy huncwotami i innymi ludźmi z tego okresu czasowego...bardzo mnie to wciąga, ale przyznam, że przestaje. Zapisałam się tu, poniewaz chce rozwijać swoje możliwości w dziedzinie pisania dobrych, naprawde dobrych opowiadań.

Nora_Michnes

Szlachcianko, dokładnie dwa konkursy literackie na rok. Istnieje również możliwość, że jedynie moja szkoła jest tak cofnięta, że nigdzie nie zgłasza swego udziało. To bardzo prawdopodobne Very Happy

Xerxos

Trudno cokolwiek o mnie napisać Wink

Jestem starym dziadem, któremu raz na miesiąc uda się odnaleźć natchnienie i napisać "wiersz".
Jak się zapewne nie trudno domyślić mój nick to Xerxos i raczej pod innymi nickami nie występuję w necie Wink

Interesuję się muzyką (rock/metal/soundtrack), lubię poczytać dobrą książkę, zobaczyć świetny film i smacznie zjeść Smile

Do niedawna interesowałem się RPG/fantasy, ale brakuje mi teraz czasu... Serce nie sługa Wink

I dobrze mi z tym- miłość to najcudowniejsza rzecz na świecie Smile

Jestem spokojny jak baranek, nie drażnię ludzi, nie lubię być drażniony; po prostu lubię żyć Smile

Dość tych nudnych wywodów, i tak nikt ich po 5 minutach nie będzie pamiętał Razz

Pozdrawiam wszystkich,
Xer

Alka

Czas najwyższy się przedstawić..

To ja.
Alka, Alicja, Ala, Alutka (blee), Alina..itd.
Żyję i chodze po mieście zwanym Poznaniem, chociaż i tak go nie znam.
Kocham:
siebie ^^
przyjaciół
rodzinkę (jej niestety się nie wybiera ale kochać trzeba)
kotki
koniki
zwierzaki
pisać
czytać (wszystko co mi wpadnie w ręce, chyba, że jest o wyjątkowo niskim poziomie, to daje sobie spokój)
latać (w marzeniach, bez pomocy samolotu i innych zbędnych. rzeczy)
śpiewać (nie wychodzi to innym na zdrowie)
słuchać (muzyki i ludzi-o ile mają coś ciekawego i inteligentnego do powiedzenia..chociaż czasem nieinteligentów też słucham..)
stukać w klawiaturę
kiwać się w rytm muzyki (niektórzy nazywają to tańczeniem, w moim wykonaniu jest to kiwanie)
buszować po sklepach (słabość do ubrań..niestety)
wygłupiać się (a konkretnie to dostawać padaki, głupawki, epiplepsji, itp.)

..

to by było na tyle..chyba..nie lubię opisywać siebie..blee

pozdrawiam wszystkich klubowiczów Very Happy

Gochaa

Witam, witam i o zdrowie pytam Very Happy

No więc mam napisać coś o sobie...

Mam na imię Gosia. Niektórzy mówią do mnie Goga, inni Gocha. Czasem też Małgosia, ale tego nie toleruję.
Mieszkam w piękniej Rudzie Śląskiej. No dobra, może nie tak bardzo pięknej Smile

Interesuję się teatrem. To jest priorytetem w moim życiu. Należę nawet do takiego jednego teatru, ale nazwy wymieniać raczej nie będę.
Lubię słuchać muzyki. Rock. Szczególnie Coma i Dżem. To jest to co kocham!
Czasem poczytam sobie jakąś fajną książkę. Uwielbiam Paula Coelha i Dana Browna. Moje ulubione książki to "Demon i panna Prym" oraz "Kod Leonarda da Vinci", dzięki któremu zainteresowałam się Świętym Graalem.
Lubię chodzić na spektakle teatralne i oglądać filmy. Mój ulubiony gatunek filmów to oczywiście horrory. I tu wielkie brawa dla "The ring". Spodobał mi się również "Efekt motyla".
Czasem też coś napiszę. Wiersz bądź jakieś opowiadanie. Niektórzy mówią, że piszę fajnie, ale jakoś nie wydaje mi się to prawdą. Lubię pisać, ale niestety chwilowo mam brak tzw. weny twórczej.
Nie lubię różowego, techno, hip hopu, dyskotek, wyścigu szczurów, zabijania się za oceny, mojej szkoły i niektórych ludzi z klasy.
A z charakteru nie mam co się opisywać, ponieważ widzę same negatywy. Gdybym miała określić swój charakter w jednym zdaniu to brzmiało by ono tak: Upierdliwa indywidualistka, monotematyczna, zazdrosna, sentymentalna i naiwna marzycielka.

No i to tyle. Chyba się trochę rozpisałam Smile

Pozdrawiam!

Viga

Tak więc napiszę o sobie kilka słów.
Wnioskuje, że imię wam niepotrzebne.
W internecie występuję jedynie pod jednym nickiem.
Często można mnie spotkać na forach literackich, niekiedy związanych z fantastyką oraz Harry`m Potterem.
Hmm... Znajoma nazwała mnie Bardzo Wredną Wariatką Z Siekierą. Moze coś w tym jest, nie wiem.
Lubię:
- język polski (czyt. pisać, czytać, lektury, ogółem gramatyka także).
- historię
- biologię
- fizykę
- pisać opowiadania, wiersze, pieśni, różne formy literackie
- czytać ksiażki (głównie kryminał, horror i fantastyka)
- oceniać opowiadania Twisted Evil

- słuchac muzyki
- śmiać się
- dobrze bawić
- moją nieliczną grupę znajomych
- wszystko, co prowadzi do śmierci.

Co jeszcze napisać? Lubuję sie w ostrym sprawdzaniu opowiadań. No i mam pewne manie, do których mam nadzieję, przywykniecie. Poza tym mieszkam w Krośnie (woj. Podkarpackie) no i mam (niestety już) 17 lat skończone.
Chyba tyle. Razz

Kastrina

Mój pseudonim ma dużo wspólnego z moim imieniem - Kasia. Moja przyjaciółka mówi na mnie Kas, ja przez jakiś czas podpisywałam się Katarina, no i stąd wyszła Kastrina.
Co lubię?
Pisać, czytać, słuchać dobrej muzyki, oglądać filmy (ale nie nudne telenowele)...
Czego nie lubię?
Nudy, polityki, szkoły, Mary Sue (a takowe występują wszędzie, nie tylko w książkach, jedną nawet znam osobiście! Very Happy

)...

Niedługo skończę 16 lat. Ach, jak ten czas szybko leci...

I to tyle, nim zanudzę was na śmierć moją nieciekawą osobowością.

Ukłony w stonę innych forumowiczów (hm, tak to się odmienia?)

Mara Senna

W klubie słowo pisane jestem jako [link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj na forum będę używała swojego stałego nicka- Mara Senna. Nazywam się Marta, kocham pisać, czytać, malować. Pisze opowiadania i wiersze. Moim zdanie ciekawe opwiadanie to takie dzięki którym zapomina się o otaczającym świecie, które posiadają plastyczne opisy i klimat. Jestem spokojna ale jak ktoś mnie już zdenerwuje wściekam się, czasami pokrzyczę, czasami zamilknę i nie odezwę się przez dłuższy czas:P
To chyba wszystko.

Katie

Witam *kłania się, zamiatając podłogę falbaniastą sukienką w groszki*. Tak. Jaka jestem? Postaram się nakreślić ogólny zarys.
Zafascynowana kryminalistyką, jak również fantastyką. Pisząca z pasją, acz, najprawdopodobniej, bez większych efektów. Ambitna. Niepoprawna. Bardzo daleka od ideału. Wolny strzelec. Maruda. Kościste kolana, ogólnie chudzina taka. czasem optymistka, częściej pesymistka. Raz "na dywaniku" u pani dyrektor. Głupie pomysły, jeszcze głupsze sposoby realizacji. Zafascynowana wszystkim, na co brak odpowiedzi. Się nie uczy a ma dobre oceny. W ogóle przetrzep taki. Swoje powołanie odkryła w koniach, ktore podejrzanie często pojawiają się w jej opowiadaniach. Od 10 lat ucząca się jazdy konnej, pisząca (aktywnie) od dwóch lat. Trochę nerwowa. No dobra - bardzo impuslywna.
fobie i drobne odchyły - pająki, brat, wypłoszowate, geografia, fizyka, truskawki (mrożone!), pochodzenie małych dementorów.

Full stop, the end.

Au revoir[/i]

Marik

No jak tak się wszyscy rozpisali o sobie, to nie będę dziwadłem i też coś naskrobię.

W Internecie istnieję jako Marik, co jest wymyśloną przez Ewik mutacją imienia Marysie. Chciała mnie tym Marikiem zdenerwować, ale spodobało mi się i - jestem Marik.

Uuuuwielbiam czytać (fantasy, HP, Lewisa, Tolkiena, jeszcze raz HP, Kasey), więc moja klasa uważam mnie za wariata. No, nie tylko z tego powodu, ale między innymi.

Kocham, po prostu KOCHAM kolor czarny, rock, punk, The Offspring, System Of A Down, Nirvanę, Avril Lavigne. nie znosze natomiast popu, techno, hiphopu, disoc itp. A także koloru różowego, dyskotek, butów na szpilkach, PoQeMoNóW, słitaśnych nastolatek Razz

, mojej klasy, matematyki.

Skrobię fanfick HP - [link widoczny dla zalogowanych] oraz coś, co ma być fantastyką (nie publikuje, bo to makabra - według mnie, bo Poziomka uważa mnie za geniusza - Oj Poziomko, jesteś w błędzie). No właśnie - uwielbiam pisać. Bez lepszych efektów.

Wygląd - dziwny (jak i cała reszta). Włosy w kolerze ciemnobrązowym, które ani się nie kręcą ani nie są proste. Oczka w kolorze brązowiastym. Ogólnie - lekko badylowata...

Mam różne 'oryginalne' pomysły, które sprawiają, że często goszcze na dywaniku.

Zafascynowana Hucwotami.

I tyle.
:]

Topielica · Wysłany: Sob 22:36, 04 Mar 2006 Temat postu: Gdzieś po drodze oszalałam

Topielica bo utonęła w gwiazdach. Dlaczego ? Sama nie wie chyba dlatego że jest trochę inna ? Cóż może o sobie ona powiedzieć ? Przecież nikt nie zna siebie dokładnie nikt nie pozna świata choć w cząstce. Może powiedzieć co robi. A trochę tego jest śpi, je, ... CZYTA czyta nałogowo czyta zachłannie czyta większość czyta 22 godziny na dobę SŁUCHA a właściwie ćpa muzykę ale teraz już konkretnie bo punk rock metal, czasami PISZE ale uważa że to co napisała jest brzydkie i pewnie ma rację

Taka jakaś oderwana od świata

severynka ;) · Wysłany: Pią 17:53, 10 Mar 2006 Temat postu:

khem, oto ja.
na imię mi Sylwia, jednak mówią na mnie a) severynka b) inti
wybierzcie co tam chcecie.

w tym momencie publikuję jednego fanficka, potterowskiego. jakoś uległam ogólnej modzie, choć widzę, że ostatnio wyparł go trend na THopo.
no nic, temu już nie ulegnę. o nie, nie, nie.
w poniedziałek oczekuję wyników konkursu na opowiadanie [trzymajcie kciuki]. jestem dobrej myśli, cała szkoła była zachwycona moim dziełem. tzn. ta część, która slyszała o moim 'talencie'. i mam nadzieję, że komisja także się nim oczaruje.

słucham alternatywy, punku, rocka, czasem trafi się metal tudzież grunge.

telewizji nie oglądam praktycznie nigdy, sporo siedzę łażąc po necie lub pisząc opowiadania w wordzie.

czytam książki lub twórczość nieprofesjonalną.

piszę: wiersze, opowiadania, fiki.

czytam: książki, mangi, gazety [ale nie żadne bravo i inne pierdoły bez sensu]

oglądam: fotografie, anime, filmy [polskie, stare filmy, horrory, fantasy etc]

no i jeszcze rysuję.

w opowiadaniach cenię: orginalność, styl, klimat, postacie - muszą być ciekawie przedstawione [czasem doznaję palpitacji serca, gdy wędruję po majlogu...] poprawną polszczyznę [taak, a bo raz się spotkałam z opffiadankhiem nofom polshcyznom?]

nie uznaję siebie za jakiegoś geniusza czy coś... ale... echh...

riel · Wysłany: Wto 10:24, 21 Mar 2006 Temat postu:

Riel się kłania. Jestem tu od niedawna i mam nadzieję, że jakoś się tu zadomowię. Ale chyba trochę odbiegam od tematu. Zwą mnie riel, lecz czasem można mnie też spotkać pod nickiem tea, z powodu mojego zamiłowania (zamiłowania? raczej uzależnienia) do herbaty w każdej postaci. Do ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu mogę zaliczyć przesiadywanie w fotelu z dobrą książką w dłoni. Najlepiej Agathy Christie, choć innymi także nie pogardzę. Jestem... cóż, nie lubię mówić o sobie. Sądzę, że najlepiej będzie, jeśli na własnej skórze sprzeknacie się, jaka jestem Wink

Tusiaaa · Wysłany: Wto 11:30, 21 Mar 2006 Temat postu:

Jestem Tusia. Nazwa pochodzi od zdrobnienia Martusia, które skolei jest od mojego imienia. Piszę... Chyba właśnie dlatego tu jestem, chociaż czasami mogę trafić tam gdzie mnie nie chcą. Uwielbiam książki, gdyż zajmują one człowiekowi wystarczająco tyle czasu, aby nie zdąrzył wpaść na coś głupiego, czego by potem żałował. Po za tym mądre słowa w nich zawarte są świetną obroną przed moim chorymi myślami. Tak po za tym mam nadzieję, że ze mną aż tak źle nie jest. Chcąc, nie chcąc często zajmuję się sutitowaniem (patrzę się w ścianę i dumam o wszystkim). Moja ulubiona książka to "Niekończąca się historia". Ubolewam, że jej oryginał nie trafił w moje ręcę. Chyba wiecie, o czym mówię. Wątpię, żebym wówczas wróciła do normalnego świata. Ponadto uwielbiam jakże znane i lubiane powieści S. kinga i wtym nie będę niesamowita. Jestem w trakcie pisania mojej jakże zwariowanej historii (już mam pięć rozdziałów", której nadałam tytuł "Co może spotkać gderliwego pustelnika i jego przyjaciela zielarza". Zameirzam wydać ją na tym forum. Mam nadzieję, że niektórym się ona spodoba. pfffff... zgubiłam już wątek, skończę, bo będzie za długo. Trzymajcie się jakoś! Smile