Bajki, mangi, kreskówki itp.

Gryfica

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię niektóre bajki dla dzieci. Na pierwszym miejscu (jeśli chodzi o mnie) stoją "Shaman King" i "Galactic Football". Wiem, ze to bajki dla dzieci, ale uważam, że po prostu jest w nich to coś czego nie ma w innych tego typu bajkach. Obie kreskówki są mangowate, ale mnie to nie przeszkadza. I tak je uwielbiam^^

A Wy macie jakieś odchyły względem kreskówek? Very Happy

N.

'Mangowate' to dobre określenie, bo mangą nie są na pewno (manga = komiks), a do animców tez im jeszcze bardzo daleko. GF sama oglądałam, nie wiem, czy powinnam się do tego przyznawać ;x A jak jeszcze powiem, że oglądam W.I.T.C.H., to pewnie powinnam zapaść się pod ziemię.

Najlepiej wspominam bajki z dzieciństwa, to znaczy np. Czarodziejkę z księżyca, Yattamana, Kapitana Tsubasę czy Generała Daimosa Very Happy

Len

Ja pamiętam Yattamana! Miałam chyba z 5 lat, jak to leciało w telewizji. Uwielbiałam tą bajkę. Czarodziejki z Księżyca z resztą też. Miałam nawet figurki z tego xD

N.

Hoho, ja miałam figurki, kolorowanki, puzlle, kupowałam nawet SailorMagazyn xD Ale to dawne czasy *sniff*

szlachcianka

No wreszcie, wreszcie!
Przyznaję się bez bicia, że na mandze i anime nie znam się zupełnie. Ale "Czarodziejkę z Księżyca" oglądałam, a fascynacja trwa do dziś Wink

. Nawet na kilku forach się do niedawna produkowałam (niedawno = kiedy jeszcze miałam trochę wolnego czasu), teraz ograniczam się do przeglądania ich ^^

Jenny

"Czarodziejki z Księżyca" to jednak była najlepsza kreskówka świata. Kiedy byłam mała, siostra pożyczyła od koleżanki 42 kasety z dużą częścią odcinków i oglądałyśmy cały dzień. Następnego dnia bolały nas głowy i nie poszłam do przedszkola Razz

Ostatnio, przy Wielkich Porządkach znalazłam gdzieś malowankę z Sailor Moon. Wstyd się przyznać, ale zaczęłam malować Smile

Obejrzałam też wszystkie odcinki "Galactic Football". Nie za mądre, ale coś w sobie ma.

szlachcianka

Jenny

Miya

Na Youtube Sailorek pod dostatkiem, tylko niestety jakość często leży i kwiczy. Mogłabym się pochwalić, że mam 20 kaset, a na nich prawie wszystkie odcinki, ale co z tego, skoro moje wideo jest wiecznie zepsute? _^_
Ogólnie jestem wciągnięta w anime od lat zbyt-wielu-by-się-przyznawać i nawet recenzowałam je kiedyś na Tanuki.pl, ale ustąpiłam pola innym, bo zbyt subiektywna jestem na to (i za wysokie oceny Sailorkom przyznałam XD).
A za Yattamanem tęsknię niewymownie, o!

Giwi

a ja pamiętam taką bajkę o takiej dziewczynce co jej matka zginęła w wypadku samochodowym bo ją osłoniła własnym ciałem a jechała z ojcem i jej tata był bogaty i miała chorowitą siostrę i ich tata ożenił się z taką flądrą, co miała parę okropnych bliźniaków, i ta starsza siostra (ta dobra) była zakochana w takim bogatym chłoptasiu a on w niej i ta macocha to była flądra i zwolniła takiego fajnego ogrodnika oh i ah!

Osobiście jestem fanką mangi i anime. Uwielbiam yaoi (<333) i shonen-ai (<3) i uwielbiam przygodówki i fantasy i shojo też może być (byle nie miało ze 40 tomów jak Hana Yori Danogo X_x) i żeby momentami nie był tak głupie jak Naruto XD (co nie zmienia faktu, że fanką Naruto jestem XD)
Poza ty, Lilo i Stich to moja ulubiona bajka Disneya. I Atlantydę lubię i Tarzana i Mój Brat niedźwiedź!

Len

Giwi... Z nieba mi spadłaś chyba! xD Myślałam, że tylko ja pamiętam tą bajkę o tej dziewczynce i tej jej siostrze! Nikt inny nigdy nie wie o co chodzi, jak o tym mówię. Też prawda, że nie pamiętam tytułu, ani imion, ale to było piękne po prostu... I pamiętam, że obie były blondynki i ta starsza to chyba była Sara.
Jak mi jeszcze tytuł przypomnisz to cię ozłocę chyba xD

Giwi

Przykro mi, ale ja tytuły nie pamiętam, ale pamiętam fragmenty z tej bajki (anime?) z tym koniem, jak jechał jakiś przystojniak na koniu i ten zły brat strzelił wu z procy i zwalili to wszystko na tą małą dziewczynkę ;____;

Len

Tego nie pamiętam.
Ale do tej pory mam przed oczami taki odcinek, że to rodzeństwo naopowiadało tej małej, że jej siostra umrze, czy coś takiego i ona biegła do domku, w którym ta siostra mieszkała (letniskowego, czy czegoś w tym rodzaju), do jakiejś odległej wsi. I jak przyszła to ta siostra zeszła po schodach, rzuciły się sobie na szyję i za coś się przepraszały. Bo ta mała ją chyba wcześniej wyciągnęła na dwór i starsza dostała zapalenia płuc, czy coś. Śliczna była ta bajka. I tak strasznie chciałabym przypomnieć sobie tytuł...

Naita

Giwi

... moment. TA Naita? TA od tego dobrego FF Lina Naita?
jezu, komentowałam twojego bloga! i to wiele razy!
(sorry, za offtop XD")

wybaczamy Wink