| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
 Wysłany: Śro 13:26, 12 Gru 2007 Temat postu: Bo zasnąć jest łatwiej |
|
|
Bo zasnąć jest łatwiej
Ciche słowa obejmujące myśli
Błękitne niebo, które ktoś sobie wyśnił
Ściana przede mną pomalowana na biało
W drewnianych ramach coś obrazów żądało
Zapadając się w jego ręce
Ciepły oddech obiecujący więcej
Uczucie spokoju, gorące pieśni
Bezpieczne uczucia, bezpieczne myśli
Lecz czemu słowa są coraz cichsze
Czemu te sny są coraz bledsze
Co jest za ścianą koloru bieli
Co można pokazać w ramach nadziei
Zapadających się w chłodne ręce
Oddech ustaje, nie będzie go więcej
Czemu spokój i wiara uciekły
Spłoszone uczucia, spłoszone myśli
Słowa wyryły się w mojej pamięci
Sny odeszły zrywając więzi
Piekło za ścianą białych ostrzeżeń
Wzywa obrazem straconych wierzeń
Odsuwających się przed zimną ręką
Serce stanęło powoli, miękko
Wszechświat nasz zasnął, odwracając wzrok
Sny jego życia, sny jego trosk
Ostatnio zmieniony przez Gryfica dnia Nie 20:58, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Oprah Carwyn
natchniony pisarz
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowhere
|
| Wysłany: Czw 19:31, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | Ciche słowa obejmujące myśli
Błękitne niebo, które ktoś sobie wyśnił |
Ładny początek. Taki plastyczny bardzo.
Odnosze wrażenie, że w pierwszej zwrotce trochę za bardzo silisz się na rymy. Potem już tego nie ma, powiedzmy brzydko, że wpadłaś w ciąg, ale na początku rymowanie szło trochę topornie. Nie wiem, może to tylko moje wrażenie, ale o ten rym:
| Cytat: | Ściana przede mną pomalowana na biało
W drewnianych ramach coś obrazów żądało |
mi sie jakoś nie podoba. I coś mi rytmicznie zgrzyta, nie wiem, czemu - technicznie wszystko się zgadza.
W drugiej zwrotce strasznie zabrakło mi pytajników. Ja wiem, że cały wiersz pisałaś w konwencji antyinterpunkcyjnej, ale akurat w tej konkretnej strofie znaki zapytania bardzo ładnie podkreśliłyby klimat. Ja wiem, że się czepiam, wiem, ze niby drobiazg, ale po prostu bardziej by mi się graficznie z pytajnikami podobało. Bo co innego, jakbym to miała deklamować - ale ja to sobie czytam, przesuwam po tym wzrokiem i brak tych pytajników to taka ujma klimatyczna trochę.
Ale podoba mi się dobór słów i generalnie cały ten klimat, który - mimo braku tych argh, pytajników (jestem dziwna i mam fetysze, wiem) - bardzo ładnie jest tam budowany.
A końcówka taka, taka zwykła jest. Znaczy - jako samodzielna zwrotka jest śliczna i klimatyczna i aj, ale osobiście wymagam od końcówek pewnego - moze nie tyle elementu zaskoczenia, ile jakiegoś skrętu w bok. Albo walniecia w pałę. Ale akurat tutaj jestem skłonna wybaczyć, nie jestem pewna, czy akurat w tym wierszu - bardzo udanym, skądindad - jakiś łomot by pasował.
Pozytywnie było przeczytać, naprawdę.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
