Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anar ar Isil
pozer
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:58, 21 Mar 2007 Temat postu: "Cel" |
|
|
Ktoś mi powiedział, że ładnie piszę. -Oczywiście ja w to nie wierzę, ale za to krytyka się przyda...
"Cel"
Chcę zakończyć ból i cierpienie
Niech więcej na mnie nie ciąży to mienie;
(Ja) już nie daje sobie rady
Nie pomagają innych porady.
Wiem i czuję, że do tego świata nie pasuję
W modlitwie do Boga o śmierć się odwołuję;
Niech ukojenie i spokój przyniesie
Gdziekolwiek po niej, mą duszę zaniesie.
I gdy w końcu sam, na sam ze śmiercią stanę
Nie będę się wahał – sam otworzę bramę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Viga
natchniony pisarz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dark Valley
|
Wysłany: Śro 23:20, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Eee? *idzie sprawdzić w słowniku języka polskiego, bo aż nie wierzy* Mienie? Według mojego słownika oznacza to:
Ogół rzeczy materialnych, będących czyjąś własnością; majątek, dobytek.
Czy autorka wiersza sugeruje, że ciąży na niej ogromny... majątek i to sprawia jej ból?
Nie podoba mi się rym rady-porady. Przyniesie-zaniesie również niewłaściwe.
Podobają mi się te fragmenty:
Cytat: | Wiem i czuję, że do tego świata nie pasuję
W modlitwie do Boga o śmierć się odwołuję;
[...]
I gdy w końcu sam, na sam ze śmiercią stanę
Nie będę się wahał – sam otworzę bramę... |
Choć w tym pierwszym przypadku nie przepadam za rymem w środku rymu. Zdecydowanie.
Ogółem? Proste, banalne. Sens również. Nie wiem, ale... Mnie nie zaciekawiło. A przynajmniej nie spodobało się. Wiersz wydał mi się nudny, bez polotu i dziwnie... znajomy? Ach, dlaczego? Może dlatego, że wiersze o miłości/egzystencji/cierpieniu [niepotrzebne skreślić] są tak przereklamowane i do bólu rozprute?
Niemniej nieźle. Ujdzie. Pisz dalej, poczytam
Edit: Zapomniałabym. Zamiast słowa "mienie", sugeruję coś a`la "brzemię".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werka
forumowa maskotka
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dreams of Californication...
|
Wysłany: Czw 13:38, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W pewnym stopniu popieram zdanie Vigi.
Treściowo banalne. Brakuję mocnych metafor, trafnych spostrzeżeń..
Niektóre rymy jakby wstawione na siłę. Nie wiem, specem od poezji nie jestem, ale bynajmniej ja tego nie kupuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Czw 13:48, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie też zbytnio treść nie zachwyciła... Uważam, ze wiersze o takich tematach powinny być bardziej... podniosłe?
I też mam zastrzeżenia do "mienia"... Na początku tego nie zauważyłam, ale przeczytałam wiersz drugi raz i to słowo rzuciło się na mnie krzycząc "nie powinno mnie tu być".
Ale ogólnie... Nawet ładne. Sama stworzyłam jeden wiersz o takiej "banalnej" treści i wiem jak trudno jest zrobić z tego coś oryginalnego. Spróbuj opublikować coś jeszcze... Może następny Twój tekst będzie jeszcze lepszy ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anar ar Isil
pozer
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:56, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wskazanie błędów itp..
Wiersze, które piszę mają głównie taką, a nie inną tematykę – dlaczego? Trochę się wydarzyło w moim życiu i tak to jakoś próbowałem spisać. – W sumie piszę (jeśli można to tak nazwać ) od 3-4 miesięcy..., ale „zbiór wierszy” nie jest za szeroki.
Ach tak – wyjaśnijmy sobie coś
Virgina Viga Best napisał: | ...Czy autorka.. |
Autor .
No cóż, a ja czekam na dalszą krytykę, a żeby Wam "pomóc" daje kolejne 2 wiersze (o ile można to tak nazwać ).
*bez tytułu*
Moc przyjaźni poznawałem
-Czy za dużo szczęścia miałem?
Z czasem uczucie to zmieniałem...
-Czy to szczęście zmarnowałem?
Nagle wszystko się zmieniło,
Życie sens dla mnie straciło
Serce w strzępy coś porwało
-Czy coś złego mnie spotkało?
W nim się zakochałem,
Przyjaźń zmarnowałem
Poskładać to w całość próbowałem
-Drugiej szansy nie dostałem
Dla miłości z przyjaźni zrezygnowałem
Stratę wielką odczuwałem
Dla przyjaźni z miłości uczucia zrezygnuję
Tylko drugiej szansy potrzebuję...
*bez tytułu*
Umysł wariuje...
Już sznury szykuje
I gdy się tnę, lekką ulgę czuje
W swą krew się wpatruje
Już nawet cierpienia się boję
Na koniec tabletki biorę...
Może będzie jakiś znak?
Na parapecie czarny ptak
W szufladzie zaś?
Czarnych wstęg nie brak
W ogniu stanął krzak...
Mówię to skrycie,
Chcę zakończyć swe życie
Nieważne gdzie, nieważne jak,
Moje życie straciło sensu smak
Mojemu sercu Ciebie brak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gryfica
mistrz pióra
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z poprzedniego wcielenia
|
Wysłany: Czw 14:10, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Anar ar Isil napisał: | Autor . |
No nareszcie! Jesteś aż... Drugim chłopakiem na Naszym forum ^^
Anar ar Isil napisał: | I gdy się tnę, lekką ulgę czuje
W swą krew się wpatruje |
Eeee... Odnoszę wrażenie, że kiedyś próbowałeś się pociąć, albo przynajmniej chciałeś...
Bez obrazy, ale znam kilka osób, które też chciały lub to zrobiły i nie darzę ich zbytnim szacunkiem...
Anar ar Isil napisał: | Mówię to skrycie,
Chcę zakończyć swe życie
Nieważne gdzie, nieważne jak,
Moje życie straciło sensu smak
Mojemu sercu Ciebie brak... |
Ta zwrotka mi się podoba. No oczywiście, jeśli jest dalej wierszem, a nie jeśli chcesz popełnić samobójstwo...
W Twoich wierszach przeszkadza mi to, że nie są sylabiczne. Uważam, że jeśli już wprowadzasz do wiersza rymy, to powinien on też być sylabiczny. Strasznie utrudnia to czytanie... Nie można się "wbić" w rytm, bo jest ona cały czas zmieniany.
A tak ogólnie... Oby tak dalej (tylko bez żyletek) ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anar ar Isil
pozer
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:26, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gryfica napisał: |
No nareszcie! Jesteś aż... Drugim chłopakiem na Naszym forum ^^ |
Miło
Gryfica napisał: |
Anar ar Isil napisał: | I gdy się tnę, lekką ulgę czuje
W swą krew się wpatruje |
Eeee... Odnoszę wrażenie, że kiedyś próbowałeś się pociąć, albo przynajmniej chciałeś...
Bez obrazy, ale znam kilka osób, które też chciały lub to zrobiły i nie darzę ich zbytnim szacunkiem... |
Dokładniej - Ciąłem się, jak narazie walczę z tym...
Reszty może nie będę opisywał.
No cóż, może czas i ilość zmienią jakość moich wierszy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viga
natchniony pisarz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dark Valley
|
Wysłany: Czw 18:27, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Autor |
A, to pardon za pomyłkę. Tym bardziej mi miło powitać
Po pierwsze: Staraj się używać tytułów, bo określenie "bez tytułu" może odstraszyć potencjalnego czytelnika.
Wiersz pierwszy:
No, nie zgodzę się z Gryficką. ^^
Pewien ciąg jest zachowany. Ja to widzę tak:
AAAA
AABB
AAAA
AABB
Logika jest, aczkolwiek... raczej nie stosuje się tak skomplikowanych kombinacji rymowych.
Cytat: | Serce w strzępy coś porwało
-Czy coś złego mnie spotkało?
|
Nie pasuje mi tutaj coś. W pewien sposób sugerujesz powyżej, że coś jednak się stało. Coś złego. Więc czemu później o to zapytujesz?
Cytat: | Dla przyjaźni z miłości uczucia zrezygnuję
Tylko drugiej szansy potrzebuję...
|
A ten fragment to mój faworyt w tym wierszu xD
Wiersz drugi:
Cytat: | Już nawet cierpienia się boję
Na koniec tabletki biorę... |
Zestawienie słów ładne. Rym - nie pasuje mi, ni w ząb.
Cytat: | Czarnych wstęg nie brak
W ogniu stanął krzak... |
Że się spytam... A ten krzak jest czym? Gubię się...
Cytat: | Mówię to skrycie,
Chcę zakończyć swe życie
Nieważne gdzie, nieważne jak,
Moje życie straciło sensu smak
Mojemu sercu Ciebie brak... |
AABBB? A, to ciekawa kombinacja. Nie lubię jej, ale często stosowana pod koniec wierszy, aby je właściwie zakończyć.
Ogółem? Nieźle. Znowu. Choć lepiej, znacznie lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anar ar Isil
pozer
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:36, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Virgina Viga Best napisał: | Cytat: | Autor |
A, to pardon za pomyłkę. Tym bardziej mi miło powitać
|
Witam, witam *kłania się* .
Virgina Viga Best napisał: |
Po pierwsze: Staraj się używać tytułów, bo określenie "bez tytułu" może odstraszyć potencjalnego czytelnika. |
Zawsze z nimi problemy, później okazuje się, że nie pasują do wiersza :>. Oczywiście postaram się o to, by pasowały.
Virgina Viga Best napisał: |
Wiersz pierwszy:
No, nie zgodzę się z Gryficką. ^^
Pewien ciąg jest zachowany. Ja to widzę tak:
AAAA
AABB
AAAA
AABB
Logika jest, aczkolwiek... raczej nie stosuje się tak skomplikowanych kombinacji rymowych.
Cytat: | Serce w strzępy coś porwało
-Czy coś złego mnie spotkało?
|
Nie pasuje mi tutaj coś. W pewien sposób sugerujesz powyżej, że coś jednak się stało. Coś złego. Więc czemu później o to zapytujesz?
|
To coś mogło być z reguły trudną do zrozumienia, lecz w końcu dobrą nauką.
Virgina Viga Best napisał: |
Wiersz drugi:
...
Cytat: | Czarnych wstęg nie brak
W ogniu stanął krzak... |
Że się spytam... A ten krzak jest czym? Gubię się... |
Miałbyć jakby znakiem, że wydarzy się coś złego... - Takie zapalające się bez powodu drzewko xD
Virgina Viga Best napisał: |
Ogółem? Nieźle. Znowu. Choć lepiej, znacznie lepiej. |
No cóż muszę sporo popracować nad rymami i układem(ciągiem).
Oczywiście słucham dalszych uwag osób, które znają się lepiej na pisaniu niż ja ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|